środa, 19 września 2012

Lekcja organizacyjna czyli po co, na co i dlaczego?

No więc zaczynamy!

Nazywam się Tośka a właściwie Antonina. Antonina Liliana Jarecka. Lilka- tak mówią do mnie tylko przyjaciele, natomiast dla reszty świata jestem po prostu TOŚKĄ. Nie żadną Antką, Antośką czy Tosią po prostu Tośką i chciałabym żebyście tak o mnie myśleli. Nic nie poradzę że moi rodzice mieli jakieś fanaberie i tak skrzywdzili swoje dziecko, dobrze że chociaż nazwisko mam normalne. Jestem jedynaczką, ale nie sądzę żebym była jakoś rozpieszczana, z resztą sami to ocenicie. Skoro już mnie  znacie to znaczy że mogę zacząć opowiadać wam swoją historię, która czasami jest zabawna, czasami smutna, czasami wręcz nieprawdopodobna ale kochani, przecież takie jest właśnie życie i to ono pisze najlepsze scenariusze. 


Lubicie podróże?
Jeśli tak to zaczynamy podróż w czasie i wszystko wam opowiem do momentu w którym jestem teraz. A będzie to opowieść o fascynującym świecie siatkówki w którym znalazła się nastoletnia dziewczynka czyli ja, Tośka Lilka Jarecka.


_________________________________________________________________________________



A oto i początek.
Teraz czas na OGŁOSZENIA PARAFIALNE:
Oczywiście to tak naprawdę nie jestem ja i nie jest to również moje prawdziwe imię i nazwisko, wszystko co tu piszę jest wymysłem mojej wyobraźni. Wzięło się to stąd że zawsze chciałam napisać książkę a ponieważ uwielbiam siatkówkę to dlaczego to nie miałby by być po prostu blog o siatkówce?
Kolejna sprawa to wstęp. Wiem że jest krótki ale sama czytając różne blogi nie przepadam za długimi wstępami w których najczęściej zaczynam się nudzić już  w połowie opublikowanej treści. Mam nadzieję że kiedy zacznie się akcja czyli ta właściwa opowieść, będzie tego o wiele wiele więcej.
Nie wiem również jak często będę publikować nowe wpisy na blogu aczkolwiek myślę że kilka razy w miesiącu.
Zależy mi na waszych opiniach, którymi możecie się ze mną podzielić w komentarzach. Chciała bym żebyście mi napisali czy jesteście zainteresowani taką opowieścią czy mam po prostu dać sobie z tym spokój.
hmmm no to chyba tyle na razie z ogłoszeń parafialnych...

Do przyszłego poczytania:

T.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz